środa, 21 sierpnia 2013

Rozdział I

~Oczami Rossa~
Obudziłem się choć żałuje, bo miałem bardzo miły sen o Laurze.
Śniło mi się że chodziłem z Laurą i że się całowaliśmy.
Pójdę się ubrać bo nie będę tracić tak pięknego dnia, zaraz zadzwonię do Laury może znajdzie dla mnie trochę czasu.

 
~Oczami Laury~

Ale dziś jest piękna pogoda może wybiorę się na jakiś spacer.
Idę zjeść śniadanie..

***

Zeszłam już na dół, śniadanie już na mnie czeka..
Nagle zaczął dzwonić telefon.. To był Ross..

Yyy, zdziwiło mnie to no ale cóż co miałam zrobić? Odebrałam.


Ross: Hej Laura, masz dzisiaj dla mnie czas ? Może przejdziemy się na spacer? 
Laura: Oo Hej Ross no okej i tak miałam  iść się przejść.
R: Dobra laska przyjdę pod twój dom za godzinę okej? 
L: No okej, czekam. Pa.
R: Pa

No czyli mam godzinę na ogarnięcie się.
Idę zacząć się szykować chociaż to tylko spacer.


No dobra idę pod dom Laury, pewnie już na mnie czeka.
Idąc pod dom Laury ciągle myślałem o dzisiejszym śnie.

Ile można na niego czekać :/
Oo ktoś puka do drzwi, to był Ross pobiegłam szybko do drzwi ale zapomniałam że mam koturny i jak otwierałam drzwi to się potknęłam i wylądowałam w ramionach Rossa. 
Nie powiem czułam się w tym momencie niesamowicie.
Ross: Laura wylądowała w moich ramionach, powiem szczerze to było fajne.

Laura: Ross tak bardzo cię przepraszam... Wszystko przez te koturny.
Ross: Nie no spoko Laura, nic się nie stało.

~ Laura~

Poczułam się dziwnie, ale to że wpadłam w jego objęcia to było naprawdę niesamowite uczucie. 
To jest nie możliwe... Chyba się w nim zakochałam ale przecież nie powiem mu tego bo zniszczy to nasze relacje. :/
Na razie zachowam to dla siebie chyba że powiem tylko Raini.
~ Ross~
Gdy Laura wpadła w moje objęcia poczułem się dziwnie ale fajnie. Chyba się w niej zakochałem ale nie powiem jej tego bo to może zniszczy nasze relacje, jeśli ona tego samego nie czuje do mnie. Musze pogadać z Delly o tym...
 
===================================

Taki na razie rozdział, nie jestem za dobra w pisaniu.
Jeśli się wam podoba to komentujcie.. 

Pozdrawiam 

4 komentarze: